31.03.2016

Budujesz farmę wiatrową. Czy nowe regulacje obejmą także Ciebie?

Projekt ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych, czyli tzw. ustawy odległościowej stanowi przedmiot szerokiej dyskusji w środowisku inwestorów. Prace nad samą ustawą trwają cały czas, a sytuacja wokół projektu jest dynamiczna. Kancelaria KKLW na bieżąco śledzi zmiany dotyczące tego ważnego aktu prawnego dla inwestorów w farmy wiatrowe. Projekt był tematem marcowych prac Komisji Infrastruktury oraz podkomisji. Z dniem 30 marca 2016 r. na stronie internetowej Sejmu opublikowano sprawozdanie Komisji w sprawie ustawy.

Projekt po pracach Komisji zawiera zmiany, w stosunku do wersji pierwotnej. Pierwotny projekt zakładał w zasadzie skasowanie postępowań dotyczących decyzji WZ i samych decyzji, ale także postępowań w przedmiocie pozwoleń na budowę dotyczących inwestycji w farmy wiatrowe i to niezależnie na jakim etapie było realizowane. Wynikało to z założenia projektu, dostosowania wymogów inwestycji do rygorystycznych warunków nowej ustawy. Wyjątkiem były postępowania prowadzone na podstawie obowiązujących MPZP i to tych, które spełniały wymogi ustawowe w zakresie odległości elektrowni wiatrowych od zabudowań.

Posłowie w pewnym zakresie zaaprobowali sugestie wysuwane w procesie legislacyjnym, wskazujące na to, że ustawa narusza konstytucyjną zasadę ochrony praw słusznie nabytych. Naruszenie powyższe mogło wiązać się z potencjalnymi wielomiliardowymi roszczeniami od Skarbu Państwa w przypadku stwierdzenia niekonstytucyjności przepisów ustawy.

Projekt nadal budzi kontrowersje co do jego zgodności z Konstytucją. Pomijając jednak w tej informacji to zagadnienie, zwracamy uwagę na skutki ustawy, co do trwających już projektów:

-  Inwestorzy, którym właściwy organ wydał pozwolenie na budowę będą mogli na tej podstawie realizować inwestycję po dniu wejścia ustawy w życie. Zwracamy uwagę na zagadnienie ostateczności i wykonalności pozwolenia na budowę. Prawo budowlane dopuszcza rozpoczęcie robót budowlanych na podstawie nieostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę. Decyzja ta jednak powinna być wykonalna zgodnie z art. 130 kpa, w przypadku pozwolenia na budowę nastąpi to, gdy decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności lub gdy decyzja jest zgodna z żądaniem strony. Prowadzenie inwestycji na podstawie nieostatecznego pozwolenia na budowę wiąże się z ryzykiem jego wzruszenia, które inwestor powinien rozważyć przed rozpoczęciem inwestycji;

-  Dla zachowania mocy wydanego pozwolenia na budowę, na podstawie przepisów dotychczasowych, konieczne jest zachowanie wymogu dotyczącego uzyskania pozwolenia na użytkowanie w terminie 3 lat od dnia wejścia ustawy w życie. Inwestorzy zatem muszą zakładać, że całość realizacji projektu zamknie się w terminie 3 lat od dnia, w którym ustawa zacznie obowiązywać, włączając w cały proces uzyskanie pozwolenia na eksploatację;

-  Inwestorzy, którzy nie uzyskają pozwolenia na użytkowanie w terminie 3 lat, od kiedy ustawa wejdzie w życie, mając pozwolenie na budowę, będą musieli rozebrać obiekt lub uzyskać w terminie roku od dnia utraty mocy pozwolenia na budowę, nowe pozwolenie na budowę, ale już na zasadach określonych w ustawie;

-  Inwestorzy posiadający wydaną przez właściwy organ decyzję WZ, powinni wszcząć postępowanie o wydanie pozwolenia na budowę, przed dniem wejścia w życie ustawy. Postępowania te wszczęte i niezakończone do dnia wejścia w życie ustawy, będą prowadzone na podstawie przepisów dotychczasowych. Moc pozwoleń zostanie zachowana, o ile w ciągu trzech lat od dnia wejścia w życie ustawy organ wyda pozwolenie na użytkowanie;

-  Inwestora nie będzie chronić wszczęcie postępowania o wydanie decyzji WZ. Wszystkie takie postępowania, które zostały wszczęte i nie zostały zakończone, zostaną umorzone z dniem wejścia ustawy w życie. Wydane przez organy decyzje WZ utracą moc, chyba że na ich podstawie wszczęto postępowanie o wydanie pozwolenia na budowę. Ostateczność decyzji w tym przypadku nie będzie miała znaczenia, gdyż projekt odnosi się do decyzji wydanych, niezależnie od stadium postępowania;

-  Inwestor w każdym przypadku będzie musiał uzyskać pozwolenie na eksploatację wydane przez UDT, bez względu na to, czy pozwolenie na budowę uzyskano na podstawie dotychczasowych czy też nowych przepisów;

-  Inwestorzy powinni uważnie analizować treść obowiązujących MPZP. Pomimo, że uchwalone MPZP zachowują ważność, nawet jeśli przewidują one lokalizację elektrowni wiatrowej to i tak nie będzie można uzyskać pozwolenia na budowę, jeśli nie będzie spełniony wymóg odległości, tj. dziesięciokrotności wysokości elektrowni wiatrowej mierzonej od poziomu gruntu do najwyższego punktu budowli, od zabudowań mieszkalnych.

Projekt pomimo wprowadzonych zmian nadal jest krytykowany, jako zatrzymujący rozwój farm wiatrowych w Polsce.

Co do dalszych losów projektu należy podkreślić, że posłowie zgłaszali także tzw. wnioski mniejszości, które będą podlegały głosowaniom w czasie obrad Sejmu. Oprócz wniosków także inne poprawki mogą zostać wprowadzone na dalszych etapach uchwalania ustawy, dlatego nadal należy uważnie śledzić dalsze działania ustawodawcy w tej materii.

Michał Cwajna – Radca prawny

Artykuły

28.02.2017

Podmiot, który przygotowywał przetarg może wziąć w nim udział

28.02.2017

Czy kontrakt menedżerski to umowa zlecenia?

08.02.2017

Idzie nowe w drogowych inwestycjach

31.01.2017

Nowe zasady wycinki drzew z punktu widzenia przedsiębiorcy

16.12.2016

Kiedy istnienie podziemnych urządzeń przesyłowych doprowadzi do zasiedzenia służebności przesyłu na rzecz przedsiębiorcy przesyłowego

16.12.2016

Wynajmujący może jednostronnie podnieść wysokość czynszu

16.12.2016

Pułapki i meandry kontraktu menedżerskiego

15.11.2016

Dług publiczny a umowy PPP – błędnie rozumiane zagadnienie

15.11.2016

Prawie każdy najem wypowie nabywca egzekucyjny nieruchomości

08.11.2016

Upadłość a wypowiedzenie umowy najmu

© 2025 Kurzyński Kosiński Łyszyk i Wspólnicy - Adwokaci i Radcowie Prawni sp.p. Wszelkie prawa zastrzeżone.